Jeśli musisz prosić o miłość...

Wiesz? 

Coś Ci powiem. 

Jeśli musisz prosić się o miłość, to nie jest to miłość. 

Jeśli musisz prosić o troskę, to nie jest to troska. 

Jeśli musisz prosić o uwagę, to nie jest to uwaga. 

O prawdziwą miłość nie trzeba zabiegać. 

Nie trzeba też się prosić, by ktoś był. 

Gdy ktoś Cię kocha, jest w Twoim życiu bez proszenia. 

Dba. 

Troszczy się. 

Zabiega. 

Jemu się chce tak dobrze być. 

Jeśli musisz o to prosić, to coś jest nie tak. 

Dlatego nie rób tego. 

Nie proś o miłość.

Nie zostawiaj serca byle gdzie.

Masz jedno. 

Co zrobić pytasz? 

Sama sobie podaruj to wszystko. 

Podaruj sobie miłość. 

Samej sobie powiedz, kocham Cię i 

zaopiekuj się sobą. 

Zaopiekuj się sobą tak, jak potrafisz najlepiej. 

I więcej już nie płacz. 

No, chyba że ze szczęścia. 

Bądź. 

Bądź szczęśliwa. 

Zrób to wszystko, 

a pewnego razu w Twoim życiu pojawi się miłość. 

Ta prawdziwa. 

Przyciągniesz ją Ty sama. 

Pamiętasz? 

Energia przyciąga energię. 

Miłość przyciąga miłość. 

 

Pozdrawiam Cię ciepło i mocno Cię przytulam. 

Edyta Maria Bożydar

 

P. S.

Moją książkę

365 okazji, by być szczęśliwą,

napisałam dla Ciebie.

Napisałam ją, by nauczyć Cię kochać siebie już bez wyrzutów sumienia.

 

Znajdziesz ją tutaj 

👇👇👇

https://kobietablog-edytamariabozydar.pl/365-okazji-by-byc-szczesliwa.html

 

 

Dodaj komentarz
  • Odwiedzin wszystkich: 344145 

BLOG KOBIETA - Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024
Powered by Quick.Cms | Webmaster by Zakładanie stron artystycznych